W zeszłym roku zamiast choinki stało u M. takie drzewo. Proste, efektowne, możliwe do zainstalowania nawet na ostatnim piętrze kamienicy, gdy wniesienie choinki graniczy ze sportem ekstremalnym.
Pęk biało-srebrnych gałęzi z drobnymi mini-bombkami, ozdobami i kilkoma piernikami. Wszystko co jest potrzebne do tego typu ozdoby prawdopodobnie macie w domu (bardziej przed domem) lub można je tanio kupić, dlatego jest to łatwo dostępna ozdoba świąteczna.
Jeśli nie chcesz bawić się w czyszczenie i malowanie gałęzi możesz kupić gotowe. Często malowane gałązki sprzedawane są na rynkach, bazarkach wraz z kwiatami czy przy cmentarzach. Tym samym unikniesz najdłuższego i najbardziej brudzącego etapu.
Drzewko świąteczne DIY
Czas: ok 2-3 godz.
pęk gałęzi
farba
śnieg w sprayu
bardzo duży słoik
sól kamienna
garść kamyków
drobne ozdoby
pierniki
lampki
1. Gałązki czyścimy jak w przypadku kalendarza adwentowego i zostawiamy do wyschęnicia. W naszym wypadku były to gałęzie wierzby.
2. Następnie malujemy je farbą na biało, z dwóch stron, zastawiając każdej stronie czas na wyschnięcie.
3. Gałęzie umieszczamy w dużym słoiku. Słoik wypełniamy kamieniami i uzupełniamy białą solą kamienną udającą śnieg. Śniegiem w sprayu dekorujemy górę słoika.
4. Na naszym drzewie wieszamy ozdobne małe bombki, kryształki czy pierniczki.
5. Lampki wpychamy do środka słoika od góry.
Kilka dodatkowych uwag
Malowanie:
Można użyć w spray’u, akrylowej czy spróbować ze zwykłą plakatówką (przynajmniej dwie warstwy). Akwarele jak i śnieg w sprayu nie sprawdzą się tutaj zupełnie. Jeśli chodzi o dokładne pokrycie nierównej powierzchni – nie martw się, nie ma to znaczenia dla ostatecznego efektu.
Gałęzie:
Długie gałęzie są trudniejsze do „opanowania”. Nasze miały 1,5 metra, potrzebowaliśmy naprawdę dużego słoja – szerokiego i wysokiego, a i tak pusty się przewracał. Stąd kamienie i sól mają nie tylko funkcję ozdobną i głównym zadaniem jest przeciwwaga. Dodatkowo związanie gałęzi sznurkiem u dołu, tworząc klepsydrę bardzo pomogło w zasypaniu ich kamieniami.
Pokrycie pomalowanych gałęzi dodatkową warstwą lakieru i posypanie brokatem, może i jest ozdobne, ale zapewni Ci brokat wszędzie na kolejne pół roku (przetestowane na swoim przykładzie 😉 ).
Ozdoby:
Dobrym patentem są kulki i ozdoby na drucikach, które można przymocować bezpośredni do gałązek, własnie takich minibombek użyliśmy przy dekorowaniu naszego drzewa.
Śliczne!! Jak tylko przyjadę do rodziców, idę do ogrodu po gałązki i robię takie samo 🙂
Zrobiłam 😀 Jest tochę bardziej krzaczaste i ma trochę miej światełek ale za choinkę wystarczy :D!
bardzo się ciesze 😀 jak się pochwalisz to chętnie udostępnię Twoje dzieło dalej ❤️
Moja koleżanka lubi takie ozdoby, więc podeślę jej adres Twojego bloga 🙂
polecam się ^_^
Super pomysł 🙂 Chociaż mi by wystarczyły 3 takie gałązki 🙂
Pozdrawiam cieplutko,
Weronika
Fajne i oryginalne choć mi bardziej się kojarzy z Wielkanocą. Może poszukam grubszych badyli i wówczas zrobię „oszukana” choinkę 🙂
Mam uraz do tego typu ozdób. Pamiętam, jak kiedyś z tatą postanowiłam za dzieciaka pobawić się w artystę, pozbieraliśmy jakieś gałązki, pomalowaliśmy je lakierem do paznokci mamy i to w dodatku różowym.. wyszło marnie i na domiar złego kilka razy mało sobie oka nie wydłubałam ;D Jak miło powspominać.
Zawsze mi się podobały takie wijące drzewka w wazonach 😀 Idealne na każdą porę roku. Niestety nie mam nigdzie takiej wierzby 🙁
możesz też spróbować ze zwykłymi gałązkami
Bardzo pomysłowe, w tym roku już mam wystrojone całe mieszkanie, ale może w przyszłym spróbuję 🙂 Dzięki 🙂