Klasyczne 4 koła … wrotki, nie rolki, dziewczyny w białych amerykańskich podkolanówkach z paskami, szorty z wysokim stanem, a do tego za duży t-shirt, styl vintage lat 70′ – oto jaki obraz chodzi za mną od nie jednej wiosny.
Na ebay.com ograniczony wybór, a interesujące mnie roller skates są dostępne na Moxi Shop w… niestety już mniej interesujących cenach. Gdy będę bliżej ich kupienia, na pewno pojawi się wpis – gdzie kupić wrotki i jak kupić wrotki, by nie przepłacić 😉
Trudno, można popatrzeć i dopisać do wishlist – pewnego dnia, będę je mieć!
![]() |
pomysł na oryginalną sesję – zaręczyny Sarah+Chris ruffledblog |
ja nie umiem jezdzic na frotkach 🙁 na rolkach kiedys umiałam, ale nie wiem czy teraz bym dawala rade 😀
Rolki, wrotki, deskorolki – coś, co chciałam opanować od dzieciństwa. Gdy byłam małą dziewczynką, to zawsze marzyłam o wrotkach, ale rodzice mi ich nigdy nie kupili – pewnie ze względu na fakt, że mieszkaliśmy na wsi, nie było chodników a na podwórku miałam niewielką przestrzeń betonową, po której potencjalnie mogłabym jeździć. Na rolkach nauczyłam się jeździć u kuzynki i bardzo mi się spodobało, dlatego zimą jeżdżę na łyżwach 🙂 Teraz z kolei po tym, jak zdam sesję planuję kupić fishkę, by jeździć nią na uczelnię. Niestety na piękne sprzęty trzeba trochę kasy wyłożyć.
Wrotki są przeurocze. Kiedyś miałam swoje, ale takie nakładane na buty. Teraz są takie, że hoho. To tak jak z rowerami – kiedyś rower był prosty i tani, dziś ten prosty tani już nie jest. Ogólnie to dobry interes – coś starego odświeżyć i zarabiać na tym 🙂
Kochałam wrotki, ostatnio jeździłam trochę na rolkach ale i tak wolałabym się przesiąść na wrotki, bardziej stabilne 🙂 Przydałoby się takie vademecum wrotkarza jakie kupić ect..
Też bym chciała, ale boję się, że zęby sobie powybijam 😉
Mam podobne skojarzenia z rolkami 😀 Wyglądają świetnie, ale ja jednak zdecydowałam się na rolki, kupuję tego lata i uczę się jeździć, bo jeszcze nigdy nawet nie miałam rolek na nogach 😉
pamiętam swoje pierwsze wrotki, rolek nie miałam, pozdrawiam:)
Ostatnio zaczęłam jak szalona jeździć na rolkach, chociaż jako dziecko ich nie znosiłam. Wrotki chyba kiedyś miałam, takie wkładane na buta, ale za bardzo nie pamiętam żebym ich używała. Skojarzenia mam podobne 🙂
ja też od dawna marzę o wrotkach (koniecznie w panterkę, ewentualnie różowych!), ale póki co nie mam nadwyżki hajsu, więc jeszcze trzeba z tym zakupem poczekać 🙁